Tereny Watahy Iki > Góry
Góry
Vanahetti:
Cherry:
Weszłam,nie za bardzo wiedząc,gdzie jestem...Widok stąd był taki piękny...
Vanahetti:
Wszedłem. Zacząłem się wspinać na górę. (po lewej) ''To jak pielgrzymka'', pomyślałem. ''Długie, uciążliwe i bezcelowe''.
Cherry:
Siedziałam już na szczycie...Wspięcie się tam zajęło mi chwilę,ale warto było!
Vanahetti:
W końcu dotarłem na szczyt. Wciągnąłem w płuca świeże górskie powietrze, zamykając oczy. Gdy je otworzyłem, zauważyłem obcą waderę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej