Autor Wątek: Góry (Przeczytany 5327 razy)

Vanahetti · « **Odpowiedź #30 dnia:** Lipiec 25, 2013, 12:56:20 »

W końcu wyszedłem ze szczeliny, zabrałem plecak, rozłożyłem niewidoczne skrzydła i zacząłem lecieć na szczyt.

Cherry · « **Odpowiedź #31 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:00:04 »

Po jakimś czasie byłam już w połowie drogi.Usiadłam na skalnej półce,żeby odpocząć.

Vanahetti · « **Odpowiedź #32 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:02:33 »

Doleciałem do połowy szczytu i wylądowałem obok Cherry.

Cherry · « **Odpowiedź #33 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:03:29 »

-Jak się spadało?-spytałam i zaśmiałam się.

Vanahetti · « **Odpowiedź #34 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:05:25 »

-Nieźle. - uśmiechnąłem się szeroko.

Cherry · « **Odpowiedź #35 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:07:06 »

Zamerdałam ogonem.
-Heh...muszę chyba zacząć schodzić,bo pewnie trochę mi to zajmie...-powiedziałam i wstałam.

Vanahetti · « **Odpowiedź #36 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:08:44 »

Przewróciłem oczami i zacząłem schodzić.

Vanahetti · « **Odpowiedź #37 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:09:12 »

________________________
Muszę iść.

Cherry · « **Odpowiedź #38 dnia:** Lipiec 25, 2013, 13:10:58 »

_____________
Papa...

Vanahetti · « **Odpowiedź #39 dnia:** Lipiec 25, 2013, 17:38:07 »

_____________________
Już, ale jestem na tablecie.

Cherry · « **Odpowiedź #40 dnia:** Lipiec 25, 2013, 19:47:15 »

Dłuuugo zajęło mi schodzenie z góry,ale w końcu byłam na dole.Położyłam się,bo się zmęczyłam.

Vanahetti · « **Odpowiedź #41 dnia:** Lipiec 26, 2013, 14:06:28 »

Zszedłem na dół i zacząłem iść w kierunku wyjścia.

Cherry · « **Odpowiedź #42 dnia:** Lipiec 26, 2013, 14:50:35 »

Nie ruszałam się...byłam zbyt zmęczona.

Vanahetti · « **Odpowiedź #43 dnia:** Lipiec 26, 2013, 16:21:33 »

Wyszedłem.

Cherry · « **Odpowiedź #44 dnia:** Lipiec 31, 2013, 12:53:27 »

Po dłuuuugim odpoczynku wstałam i wyszłam.

Aktualności: